Z DNIA NA DZIEŃ, Z TYGODNIA NA TYDZIEŃ

„Pan Amo prosi o głos” Marka Rapnickiego

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: czwartek, 26 listopad 2020

Leszek Żuliński

WIERSZE NIEPOSPOLITE

 I jak tu być recenzentem? O istnieniu Marka Rapnickiego nic nie wiedziałem. A okazuje się, że Autor ten debiutował już około 1980 roku. Wydał do tej pory pięć książek poetyckich, ale  także dwa tomy opowieści o Rzymie. Czytam również, że był pomysłodawcą Raciborskiego Centrum Kultury. Mieszka w Raciborzu.
 To w wielkim skrócie. Nie starczyłoby mi klawiatury, aby dokładnie opisać wenę i dorobek tego Autora. A więc trafiłem na kogoś, kto zapalczywie żyje literaturą.
 Na dodatek Marek Rapnicki jest redaktorem naczelnym „Almanachu prowincjonalnego” w Raciborskim Centrum Kultury (znakomicie edytorsko jest ów almanach drukowany).
 Ech, jak miło się dowiedzieć, że mamy takich entuzjastów.
 Tyle wiadomości o Autorze. Toteż przejdźmy ad rem, czyli do przysłanej mi książki.

 Dużą zachętę przyjąłem od Krzysztofa Lisowskiego, który m.in. na plecach okładki pisze: Kto jest autorem i bohaterem tej książki lirycznej, tego wielotematycznego wyznania? Homo viator, wytrawny wędrownik, czytelnik i badacz słowa, kolekcjoner, miłośnik architektury, malarstwa i muzyki, piewca kultury łacińskiej i świata ukształtowanego przez wartości Rzymu, Italii, ale też wreszcie rodzimego świata, przeszłości i teraźniejszości, gdzie obok współczesnego Lublina czy Krakowa są jeszcze – na zawsze w sercu – Wilno i Lwów. Twórca o wielu apetytach i nienasyconej ciągle ciekawości.

Czytaj więcej: „Pan Amo prosi o głos” Marka Rapnickiego

"Śmiech Chryzypa" (odcinek ósmy)

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: środa, 25 listopad 2020

Jerzy Żelazny
 
PODWIECZOREK NA TRAWIE

 Fryz Jerski obudził się przed trzynastą. Wziął prysznic, ogolił się i wyszedł przed motel. Czekał na niego Igor Plum przemieniony nie do poznania – elegancki, pachnący i uśmiechał się bardziej rezolutnie. Miał na sobie kremowe spodnie z popeliny oraz koszulę podobnego koloru z krótkim rękawem. Opierał się o karoserie Buick’a. W pobliżu stał Nygel z jakimś młodym facetem wystrojonym w różowy, oczywiście służbowy, krawat, dalej jeszcze dwóch przyjemniaczków. Wszyscy się uśmiechali, placu przed motelem strefa „bez uśmiechu” nie obejmowała. Pisarz zatrzymał się na schodku przed drzwiami wejściowymi, przez moment rozglądał się, chcąc się zorientować, co też tu się święci. Nikt ze stojących przed budynkiem nie  poruszył się ani odezwał, chyba czekali, kto pierwszy zacznie mówić.
 - Igor, jedźmy, skoro pani Kwik zaprasza - rzekł pisarz, ignorując pozostałych.
- Panie Jerski – odezwał się Nygel -  wybaczy pan, ale nie będę panu towarzyszyć w dalszej podróży, zostałem odwołany. Opiekę i rolę kierowcy przejmie ten pan – wskazał na mężczyznę stojącego obok. – To Gutek Nieczuj, bystry gość, może mu pan zaufać, jest zaprzysiężony. Odprowadzę mercedes pana Jura Kroma do tego pańskiego grajdołu, jest  już niepotrzebny. Życzę pomyślności w drodze. Służyć panu było prawdziwą przyjemnością – uśmiechnął się na koniec krzywo.
Nygel wszedł do auta, odjechał. Igor Plum rzekł do Fryza:
- Zdziwiła cię moja przemiana?  Bywa, że gram rolę łachmyty albo eleganta, w zależności od potrzeby. Podobno w jednej i drugiej roli sprawdzam się znakomicie.

Czytaj więcej: "Śmiech Chryzypa" (odcinek ósmy)

Czy język młodzieży jest poprawny?*

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: wtorek, 24 listopad 2020

Piotr Müldner-Nieckowski

W prasie często widujemy niemądre pytania, na które nie ma odpowiedzi. Na przykład: „Jak pan myśli, czym skończy się ta wojna?” albo „Czy myślała pani kiedyś w życiu, żeby się ożenić z innym mężczyzną?”, „Do kogo pan jest bardziej podobny, do ojca, czy do syna?”. Te zdania wypisałem z gazet, bardzo szacownych. Z gazet, które kształtują świadomość czytelników.
Również z jakiegoś dziennika pochodzi pytanie tytułowe. Nie mniej nonsensowne. Użyłem go prowokacyjnie, żeby mieć pretekst do zastanowienia się, co w tym pytaniu niestosownego i jak można by rozmyślać nad zagadnieniami odmienności językowej. A może odmienności w ogóle.
 
Język i jego odmiany

Jest wiele powodów, żeby uważać, że jeśli istnieje jakiś język - w naszym wypadku odmiana, którą potocznie i ogólnikowo nazwaliśmy „językiem młodzieży” - to nie może to być język niepoprawny. Jeżeli język istnieje, to znaczy, że spełnia swoje zadanie, a to wystarcza, aby uznać, że jest również w jakiś sposób pożyteczny i co za tym idzie poprawny. W przeciwnym wypadku nie byłby używany i przestałby istnieć.
Użyteczność języka nie musi być całkowita, nie wszyscy muszą się nim posługiwać ani go rozumieć. Wiemy o tym choćby z obserwacji funkcjonowania języków obcych. Nie można zatem mówić o niepoprawności języka względem innych języków, ale o tym, jakie odstępstwa od reguł danego języka decydują o niepoprawnym posługiwaniu się nim. Jeżeli użytkownik danego języka nie potrafi się porozumieć z drugim użytkownikiem tego samego języka i swoimi wypowiedziami wprowadza rozmówcę w błąd albo wywołuje reakcje, których nie oczekiwał, to znaczy że posługuje się tym językiem wadliwie, robi błędy językowe w związku z posługiwaniem się tym a nie innym językiem. Powiemy wówczas, że jego język jest niepoprawny.

Czytaj więcej: Czy język młodzieży jest poprawny?*

„Art Photography Awards”

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: poniedziałek, 23 listopad 2020

Organizatorem międzynarodowego konkursu fotograficznego jest magazyn „LensCulture” .  
Konkurs jest adresowany do osób pełnoletnich.

Poszukujemy nowego podejścia do fotografii artystycznej. Celem konkursu LensCulture Art Photography Awards jest wyłonienie utalentowanych artystów wizualnych z całego świata, którzy wykorzystują procesy fotograficzne oraz obrazy do realizacji swoich kreatywnych pomysłów.

Do konkursu można zgłaszać zdjęcia pojedyncze i zestawy.
Prace należy przesyłać za pośrednictwem formularza na stronie konkursu.

Udział w konkursie jest płatny.
• Jedno zdjęcie można zgłosić bezpłatnie. Za każde następne należy zapłacić 10 USD.
• 35 USD za 5 pojedynczych zdjęć.
• 45 USD za serię zdjęć powiązanych tematycznie lub estetycznie (maksymalnie 10 fotografii).
Studenci mogą skorzystać ze zniżki w wysokości 30%.

Czytaj więcej: „Art Photography Awards”

KOS – Nagroda Poetycka im. Kazimierza Hoffmana

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: sobota, 21 listopad 2020

Organizatorem konkursu jest Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy.

Do Nagrody można zgłaszać  książki poetyckie wydane w Polsce między 1 stycznia a 31 grudnia 2020 roku.

Książki mogą zgłaszać osoby fizyczne i osoby prawne, w szczególności członkowie Kapituły, autorzy, wydawnictwa, instytucje kultury, media o charakterze literackim.

Wypełnioną kartę zgłoszenia oraz 7 egzemplarzy książki należy przesłać pocztą lub dostarczyć osobiście do Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy.

Zgłoszenia będą przyjmowane do 28 lutego 2021 r.

Zwycięzca otrzyma statuetkę KOS-a oraz nagrodę pieniężną w wysokości 15 000 zł.

Czytaj więcej: KOS – Nagroda Poetycka im. Kazimierza Hoffmana