Z DNIA NA DZIEŃ, Z TYGODNIA NA TYDZIEŃ
„Zarzewie” Doroty Nowak
Leszek Żuliński
WĘDRÓWKA W GŁĄB ŻYCIA
Od początku byłem adoratorem poetyckim Doroty Nowak. Wydała ona do tej pory trzy tomiki wierszy (pierwszy był w roku 2014, ostatni w roku 2017), a ten najnowszy jest czwartym. Jak widać pisze ona nieśpiesznie, co bardzo cenię u autorów.
Ten nowy zbiór ma ciekawie zbudowaną konstrukcję. Wiersze są podzielone na pięć części o takich tytułach: Rano, Wieczór, We dnie, W nocy i Zawsze. Poprzedza je Słowo wstępne Beaty Morzyńskiej-Wrzosek, która m.in. zauważa: Poezja Nowak inspiruje refleksję o teraźniejszości, w której spotykają się przeszłość i przyszłość, bliskość i osamotnienie, codzienność i transcendencja, miłość, choroba i przeczucie kresu.
Natomiast książkę zamyka posłowie Radosława Wiśniewskiego, który m.in. pisze, że Autorka: Chce chyba stworzyć wokół swego pisania jakiś dysk ciepła, obszar, w którym będzie można się bez poczucia winy poczuć dobrze, spokojnie…
Tak, to są wiersze „łagodne” i „spolegliwe”. Dla przykładu wiersz pt. miły: dzień coraz dłuższy a ty znów / rozliczasz nas z ubytków i narośli / zanim kur zapieje po raz pierwszy / zamartwiasz nas mchem na dachu / skrzypiącym oknem zmurszałym tynkiem / patrzysz jakbyś przekonywał siebie / że wzloty i upadki służą odnawianiu / gniazd corocznemu kwileniu piskląt // nasza skóra której smak i zapach / przypomina lata pełne wzruszeń zamienia kolor / traci jędrność a ciebie niezmiennie zachwyca / jej ciepło delikatność dotyku zmarszczka / i każdy kolejny ubytek.
Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki
Organizatorem i fundatorem Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego jest m. st. Warszawa. Nagroda przyznawana jest corocznie za najlepszą książkę reporterską. Do 11. edycji konkursu można zgłaszać pierwsze wydania książek reporterskich, które ukazały się w Polsce w 2019 roku.
Kandydatury do Nagrody mogą zgłaszać czytelnicy, wydawcy, autorzy i tłumacze książek.
Zgłoszenia należy przesyłać pocztą na adres Biura Kultury m. st. Warszawy (szczegóły w regulaminie). Wydawcy muszą dołączyć 6 egzemplarzy zgłaszanej książki.
Nagroda jest przyznawana w dwóch kategoriach: za reportaż roku oraz za najlepszy przekład reportażu.
Autor najlepszego reportażu otrzyma 100.000 zł, autor najlepszego przekładu – 20.000 zł.
Nagrody pieniężne otrzymają również finaliści: 5.000 zł – autorzy reportaży, 2.000 zł – autorzy przekładów.
Termin przyjmowania zgłoszeń: 15.01.2020 r.
Strona konkursu: www.kulturalna.warszawa.pl/kapuscinski,1,11620.html?locale=pl_PL
Czytaj więcej: Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki
„eleWator” nr 30 zbliża się
Fundacja Literatury imienia Henryka Berezy wspólnie z pozostałymi organizatorami zapraszają na spotkanie promocyjne 30. numeru kwartalnika literacko-kulturalnego „eleWator”.
5 grudnia 2019 r. (czwartek), godz. 19:00; Dom Kultury 13 Muz, Szczecin, pl. Żołnierza Polskiego 2.
Tematem wiodącym bieżącego wydania jest świętość.
W numerze publikują m.in. Ela Blanka, Kazimierz Brakoniecki, Hryhorij Czubaj, Paweł Florenski, Piotr Matywiecki, Dariusz Muszer, Indi Orlando, Grzegorz Strumyk i Marta Zelwan.
Gościem specjalnym spotkania będzie Tomasz Hrynacz, autor tomu poetyckiego Dobór dóbr*. Spotkanie poprowadzi Damian Romaniak. Wstęp wolny.
Bliżej o nowym numerze „eleWatora” napiszemy, gdy egzemplarz dotrze do redakcji.
Informacje o zawartości wcześniejszych numerów dostępne w dziale 'przybliżenia periodyków'
„Neony – Tożsamość” numer 3 / 2019
Z pewnym opóźnieniem dotarł do naszej redakcji trzeci tegoroczny numer kwartalnika artystyczno-historycznego „Neony – Tożsamość”, wydawanego – warto przypomnieć – przez Stowarzyszenie Przyjaciół Pruszcza Gdańskiego i Okolicznych Gmin. Bezpłatne pismo, poza dystrybucją lokalną, jest osiągalne w siedzibie redakcji (ul. Obrońców Wybrzeża 2B, 83-000 Pruszcz Gdański) lub po kontakcie pocztą elektroniczną (Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.). Można też przeczytać na stronie www.neony.pruszcz.com i www.powiat-gdanski.pl. Bogato ilustrowany kolorowymi reprodukcjami periodyk, liczący 62 strony formatu A4, obejmuje lipiec, sierpień i wrzesień. Okładkę zdobi grafika cyfrowa Danuty Kraszewskiej pt. „Wolność”.
A co wewnątrz numeru? Między innymi:
Proza: Barbara Harbul „Zła się nie ulęknę…” (fragmenty); Magda Bielicka „Zaginiona”; Agnieszka Ciesielska „Włóczęga”.
Poezja: Magdalena Kuśmirek, Tadeusz Karmazyn, Hanna Glok-Lejk, Jan Stanisław Smalewski, Andrzej Sikorski, Zbigniew Ignacy Brzostowski, Roman Ciesielski, Tadeusz Jałoszyński, Małgorzata Mikos, Jerzy Fryckowski, Roman Brodowski, Paweł Karmazyn, Zofia Maria Smalewska, Aleksandra Borzęcka, Elżbieta Kruglik.
Szkic: Kazimierz Babiński „O morskim wątku w noweli Kot i mysz G. Grassa (Prawda i zmyślenie)”.
Jest taka kraina*
Janusz Korbel
Hen, daleko za bagnami,
tam, gdzie cisza włada głucha,
w puszczy z prastarymi pniami
sędziwa żyje Szeptucha.
- wierszyk przytaczany w Internecie
Jesteśmy tacy, jakie mamy doświadczenie. Dlatego ważne jest gdzie mieszkamy, z kim mamy związki i jakie jest otoczenie, będące tym codziennym doświadczeniem właśnie. Coraz częściej naszą krainą jest Internet. Wychodzimy „na spacer” wchodząc na interesujące nas portale, przeglądamy wiadomości i obrazy, prowadzimy dyskusje i spory z osobami, których nawet nie widzieliśmy. Moja córka, kiedy jest chora zaczyna od przeglądania stron internetowych poświęconych jej dolegliwości. Ja sam od dawna kupuję właściwie wszystko poza żywnością przez Internet. Na szczęście jaja mam od kury, bo mieszkam na wsi! Ale co to za wieś? Sąsiad z chaty obok pyta spotkany pod sklepem czy czytałem forum na stronie Kuriera? Rolników tu już nie ma, a po Puszczy wszyscy chodzą z GPS – nie można się zgubić!
A jednak ciągle jest tu trochę inaczej. Tutejszo. Wszędzie jest „tutejszo”, ale tu na przykład jest zimniej! Nie mam telewizora ale i tak słyszę w radio komunikaty o temperaturach tej zimy: „W Białymstoku najzimniej – minus 15C” A mnie się robi gorąco ze złości, że media zawsze kłamią ... Na ganku mam dzisiaj o 10 rano –23C, drugi termometr przy oknie pokazuje trochę cieplej – 22C. Po oblodzonej drodze za oknem, ograniczonej ponad metrowej wysokości zwałami śniegu, suną sanie z podlaską „duhą”.