Żywot "Latarni Morskiej" zagrożony

Kategoria: z dnia na dzień Utworzono: środa, 14 marzec 2012 Opublikowano: środa, 14 marzec 2012 Drukuj E-mail

Ze smutkiem informujemy, iż istnienie pomorskiego magazynu literacko-artystycznego "Latarnia Morska" w jego tradycyjnej (to znaczy papierowej) postaci -  o czym donosił w lutym "Kurier Szczeciński" - jest coraz bardziej zagrożone. Przyczyniła się do tego (kolejna od 2007 roku) odmowa przyznania dotacji przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Co dotknęło również pisma: "Migotania, przejaśnienia", "Pomeranię", "Zdania", "Radostowę", "Res Humana", "Kulturę Liberalną", "Zeszyty Artystyczne", "Zeszyty Karmelitańskie", "Sztukę i Dokumentację", "Bibliotekarza", "Wiadomości Księgarskie" i wiele innych.

Środki pozyskiwane ze sprzedaży naszego pisma przez krajową sieć salonów Empik, a też dzięki ofiarności niektórych instytucji oraz prywatnych darczyńców nie wystarczą na druk choćby jednego numeru. Listę dotychczasowych podmiotów wspierających działalność LM (poza tymi, które nie życzyły sobie upubliczniania informacji) znaleźć można na portalu internetowym www.latarnia-morska.eu
Jednak sporą nadzieję pokładamy w kulturomyślności włodarzy Kołobrzegu, którzy wspierają nas corocznie sumą kilku tysięcy złotych. Jeśli i tej w bieżącym roku zabraknie (o czym jeszcze nie wiemy), przygotowywany numer nowy LM już nie ujrzy światła dziennego.
Pozostanie jedynie tańszy finansowo, choć nieporównywalny z papierowym, żywot internetowy. Też do czasu, gdy reszta zgromadzonych pieniędzy się skończy.

Od 2006 roku wydaliśmy 15 numerów (w tym kilka łączonych).Nigdy nikt z redakcji nie czerpał z tego tytułu materialnych korzyści.
W ciągu tych lat opublikowaliśmy teksty blisko 200 autorów, w tym głównie pomorskich lub z Pomorzem na rozmaite sposoby związanych, którzy także wspaniałomyślnie rezygnowali z przysługująch im honorariów.
Przy wspomnianych numerach wyszły też dwie płyty CD i książka: wybór felietonów Anatola Ulmana Oścień w mózgu. W przygotowaniu jest książka nowa: eseje literacko-filozoficzne Pochwała nierozumienia Wojciecha Czaplewskiego, którą chcielibyśmy wydać przy najbliższym numerze LM.

I doprawdy nie wiemy, czy nadzieja istnienia LM - wypatrywana choćby w biblijnej przypowieści o siedmiu latach chudych i siedmiu tłustych - ma szansę spełnienia.

Chcącym rzucić koło ratunkowe tonącej „Latarni Morskiej” podajemy adres wydawcy i numer konta, na które można wpłacać gotówkę:

Bałtyckie Stowarzyszenie SIECIARNIA
Ul. Solna 1, 78-100 Kołobrzeg
Konto bankowe Bank Zachodni WBK SA
78 1090 2659 0000 0001 1503 4957
z dopiskiem (co ważne): na rzecz "Latarni Morskiej"

W razie wątpliwości lub dodatkowych pytań prosimy pisać na adresy: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

W imieniu redakcji LM
redaktor naczelny
Lech M. Jakób