Dialog z łanią w tle, Kochany, Puenta o mamie, Mama Tereska, List do mamy, Zagadeńko zgadnij - i inne wiersze

Kategoria: poezja Opublikowano: środa, 10 sierpień 2011 Drukuj E-mail


Izabela Iwańczuk



DIALOG Z ŁANIĄ W TLE

przeczytałem twoją samotność
przed nami życie
nie zawsze praktyczne

pozostaje nam
dobrze ułożona poezja
na jasnej pościeli wersów



KOCHANY

ze skrzydeł ciebie
nigdy nie rozbiorę

wplatam ci włosy
w płomienie dłoni
jak warkocze komet

lotka zapachu jest
słońcem na fotografii
jaśminem sutki napina

budzi grzechotnika więc
jak kubańskie cygaro
podaję ci ogień do ust

 


PUENTA O MAMIE

oto ja
gołębica Pańska

frunę według
Twego słowa

 


MAMA TERESKA

biało - niebieska
nie chowała pieska
karmiła zwierzęta

manna hosanna
donna madonna
odświętna święta

uśmiechnięta
od chleba
do nieba

od miłości
do wieczności
niepojęta

 


LIST DO MAMY

śnij się śnij krainą błękitną

na ziemię jakbyś zabłądziła tylko
wyszłaś
jak z domu do lasu

słońcem modły nieprzekwitłym
ławicą serafinów niedościgłą
Mamo
przyszłym życiem mi się śnij

 


ZAGADEŃKO ZAGADAJ

miękko ciepluteńko
Mateńko herbateńko
o smaku nieba


portal LM, sierpień 2011





SKOCZNY WRZESIEŃ

kobieta
przeskakuje w babie lata

konik polny tak jak ty
pole czarne i białe

myszoskoczek
nad obłoczek

konik morski
moim gońcem

ja wierszoskoczek
lawiruję na linii wiersza

pomiędzy
wieżą a słońcem

 




KONCERT

w witrażach sto parnych słońc

Bóg smyczkiem słońca
smaga po ciele

liryka z imbryka

spływam po tobie palcami
zbieram kropel dźwięki

w zwiewnej szacie muzyczna liturgia

 





CZAR PAR

zdystansowany jesienny
obój obojętny

zapalona letnia
fletnia babioletnia

 





WARTKA KREW

pieni się
mieni się

białe spacery po erotyków rewersy
w biodrach rzeki słoneczne zakola

kibić wstążka szumiąca
wirujący balet stóp

 




ARIA

zamykam świat
świt wybiela jaśmin
oglądam się za tobą
zawisłam
wspinasz się po linii ust
na wzgórzu wstępujemy w siebie

ptaki bioder kołują rozpięte słońcem

 


portal LM, czerwiec 2013




TĘSKNOTA JEST KOBIETĄ Z TWOICH PODRÓŻY


widzę jak biegnie

nieprzytomna

nie zna granic

zna mnie dlatego

krzątając się i nucąc

powtarzam świat

bo ze mną

jesteś który jesteś

 

 

 

PODKOWA ŻYCIA

 

nie łam się

całuj cwałuj

 

w grzanym winie słońca

bieg twój niezłomny

 

w niemym filmie wiersza

wiecznym rytmem zapisany

 

 

 

ŁASICZKA

 

w rytmie zwolnienia L4

rodzisz zdrowe wiersze

po pracy otwieram je kluczem wiolinowym

aby owinąć ciebie

wokół ćwierćnut szyi

 

 

 

 

PIOSENKA O POEZJI

 

łososiowo bystra ciepła piguła ludzkości

należy podać ją do ust

 

nieprzesłodzona niech leczy

i nie może być gadułą

 

mnie już nie chcesz czytać

bo na wielu stronach krzyczę

 

teraz piszemy na kolejnych stronach

tamte powtarzają się jak refren

 

boeing rozcina niebo

nawiedzasz mnie najbłękitniej

 

Izabela Iwańczuk


portal LM, czerwiec 2014




Przeczytaj także w "porcie literackim" recenzje jej tomików
Koperta bieli (2006) oraz Perły wieczne (2012)