Dialog z łanią w tle, Kochany, Puenta o mamie, Mama Tereska, List do mamy, Zagadeńko zgadnij - i inne wiersze
Izabela Iwańczuk
DIALOG Z ŁANIĄ W TLE
przeczytałem twoją samotność
przed nami życie
nie zawsze praktyczne
pozostaje nam
dobrze ułożona poezja
na jasnej pościeli wersów
KOCHANY
ze skrzydeł ciebie
nigdy nie rozbiorę
wplatam ci włosy
w płomienie dłoni
jak warkocze komet
lotka zapachu jest
słońcem na fotografii
jaśminem sutki napina
budzi grzechotnika więc
jak kubańskie cygaro
podaję ci ogień do ust
PUENTA O MAMIE
oto ja
gołębica Pańska
frunę według
Twego słowa
MAMA TERESKA
biało - niebieska
nie chowała pieska
karmiła zwierzęta
manna hosanna
donna madonna
odświętna święta
uśmiechnięta
od chleba
do nieba
od miłości
do wieczności
niepojęta
LIST DO MAMY
śnij się śnij krainą błękitną
na ziemię jakbyś zabłądziła tylko
wyszłaś
jak z domu do lasu
słońcem modły nieprzekwitłym
ławicą serafinów niedościgłą
Mamo
przyszłym życiem mi się śnij
ZAGADEŃKO ZAGADAJ
miękko ciepluteńko
Mateńko herbateńko
o smaku nieba
portal LM, sierpień 2011
SKOCZNY WRZESIEŃ
kobieta
przeskakuje w babie lata
konik polny tak jak ty
pole czarne i białe
myszoskoczek
nad obłoczek
konik morski
moim gońcem
ja wierszoskoczek
lawiruję na linii wiersza
pomiędzy
wieżą a słońcem
KONCERT
w witrażach sto parnych słońc
Bóg smyczkiem słońca
smaga po ciele
liryka z imbryka
spływam po tobie palcami
zbieram kropel dźwięki
w zwiewnej szacie muzyczna liturgia
CZAR PAR
zdystansowany jesienny
obój obojętny
zapalona letnia
fletnia babioletnia
WARTKA KREW
pieni się
mieni się
białe spacery po erotyków rewersy
w biodrach rzeki słoneczne zakola
kibić wstążka szumiąca
wirujący balet stóp
ARIA
zamykam świat
świt wybiela jaśmin
oglądam się za tobą
zawisłam
wspinasz się po linii ust
na wzgórzu wstępujemy w siebie
ptaki bioder kołują rozpięte słońcem
portal LM, czerwiec 2013
TĘSKNOTA JEST KOBIETĄ Z TWOICH PODRÓŻY
widzę jak biegnie
nieprzytomna
nie zna granic
zna mnie dlatego
krzątając się i nucąc
powtarzam świat
bo ze mną
jesteś który jesteś
PODKOWA ŻYCIA
nie łam się
całuj cwałuj
w grzanym winie słońca
bieg twój niezłomny
w niemym filmie wiersza
wiecznym rytmem zapisany
ŁASICZKA
w rytmie zwolnienia L4
rodzisz zdrowe wiersze
po pracy otwieram je kluczem wiolinowym
aby owinąć ciebie
wokół ćwierćnut szyi
PIOSENKA O POEZJI
łososiowo bystra ciepła piguła ludzkości
należy podać ją do ust
nieprzesłodzona niech leczy
i nie może być gadułą
mnie już nie chcesz czytać
bo na wielu stronach krzyczę
teraz piszemy na kolejnych stronach
tamte powtarzają się jak refren
boeing rozcina niebo
nawiedzasz mnie najbłękitniej
Izabela Iwańczuk
portal LM, czerwiec 2014
Przeczytaj także w "porcie literackim" recenzje jej tomików Koperta bieli (2006) oraz Perły wieczne (2012)