"Poradnik złych manier" z "Bluszczem"

Kategoria: z dnia na dzień Utworzono: wtorek, 10 styczeń 2012 Opublikowano: wtorek, 10 styczeń 2012 Drukuj E-mail

Razem ze styczniowym numerem ilustrowanego miesięcznika kulturalnego "Bluszcz" nabyć można w salonach prasowych Poradnik złych manier Lecha M. Jakóba. To pakiet "BLUSZCZ z dobrą książką". Poradnik złych manier, opublikowany przez szczecińską FORMĘ i Stowarzyszenie Literackie FORMA, jest wyborem tysiąca aforyzmów ze zbiorów Mądre głupoty, Żyje jeszcze Don Kichot, Jęzostrzępy - ilustrowanym rysunkami Marka Chaczyka.

Poradnik złych manier dowodzi - zauważa Leszek Żuliński - iż Lech M. Jakób posiadł rzadki dar: w ukazywaniu poczucia nonsensu, ale i rzeczywistości, jest fenomenalnie błyskotliwy, paradoksalny i sarkastyczny. Stanisław Jerzy Lec, gdyby żył, zaprosiłby go do swojej akademii.
Z kolei Anatol Ulman podkreśla: Poradnik złych manier to zaskakujące humorem, trafnością spostrzeżeń, więc często goryczą prawdy o człowieku, te myśli Jakóba, które stanowią wypadkową jego talentów: poety, prozaika, filozofa i satyryka.

A i sam styczniowy "Bluszcz" wart jest czytania. Dużo w nim o literaturze i książkach. Bardzo dużo. Między innymi Zbigniew Mentzel wspomina Weisera Dawidka Pawła Huelle, Marek Łuszczyna rozmawia z Michałem Witkowskim (autorem niedawno wydanego Drwala), obszerniejszego wywiadu Romanowi Kurkiewiczowi udziela Olga Tokarczuk ("Widzieć jak mucha z sufitu" - o wspólnocie języka i krucjacie przeciw dychotomicznemu myśleniu), Kazimiera Szczuka publikuje tekst o protekcjonalizmie literatury głównego nurtu "Kobiety i inni", kolejna rozmowa - tym razem z autorką kryminałów, laureatką Nagrody Wielkiego Kalibru Gają Grzegorzewską (Marta Sawicka-Danielak). Zbiornik rozmów dalej napełnia "Świat według Fogelmana" (L. Fogelmana, mecenasa polskiej kultury i "męża opatrznościowego kilku teatrów" przepytuje Rafał Bryndal).

Z kolei Inga Iwasiów w materiale "Stawka autorska" pisze o nagrodach literackich, które mogą być ratunkiem dla pisarzy. Zaś Marta Szarejko w reportażu "Trzy grosze za słowo" mówi o tym, że nie można z pisania robić martylorogii. Maciej Krawczyk artykułem "Pycha wyobraźni" daje do zrozumienia, iż w potocznej świadomości Polaków fantastyka to nie literatura. Natomiast Sylwia Chutnik wzięła na tapetę Zofię Nałkowską i jej żądanie prawa do rozkoszy.

O palpitację serc przyprawić może pisarzy tekst "Mielony wolumin" dwójki autorów: Marceliny Szumer i Pawła Wieczorka, opowiadający o smutnym końcu losów książek chybionych i niechcianych. Rozmowę z profesorem Piotrem Śliwińskim, krytykiem i "notorycznym" jurorem wielu nagród literackich, przeprowadziła Agnieszka Wolny-Hamkało ("Uparty i ustępliwy"). Grzegorz Kurek zajął się literaturą, której polscy reżyserzy nie chcą zostawić w spokoju ("Kręcenie książki"). Z kolei Krzysztof Umiński przedstawił tekst "Nobel i cyrk pcheł" (1905: Sienkiewicz, 1924: Reymont, 1980: Miłosz, 1996: Szymborska).

To jeszcze nie koniec festiwalu materiałów literackich i okołoliterackich w bieżącym numerze "Bluszczu". Dalej mamy rozmowę Marty Szarejko z wybitnym reporterem Maciejem Zarembą Bielawskim "Wiedzieć, do kogo się mówi". I drugi raz o krajowych nagrodach literackich - tym razem tekst Patrycji Pustkowiak. Nadto Dawid Rosenbaum w materiale "Gabryśka niepokorna" przypomina Gabrielę Zapolską. A Szymon Kloska rozszerza naszą wiedzę o tym jak Japończycy podchodzą do czytania ("Tokio, ten piekielny raj").

Oprócz tego wszystkiego znajdziemy w ambitnie krojonym miesięczniku omówienia i recenzje ponad dziesięciu książek.