ORFEUSZ dla Jarosława Marka Rymkiewicza
Jarosław Marek Rymkiewicz napisał w nim m.in.:
Szanowni Panowie Jurorzy, Szanowna Kapituło! Dziękuję za nominowanie mojego tomu wierszy „Koniec lata w zdziczałym ogrodzie” do Nagrody imienia Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Jak pewnie pamiętacie, byłem nominowany do tej Nagrody także w roku poprzednim. Tym bardziej czuję się więc teraz zaszczycony – i można powiedzieć, że teraz podwójnie. Niestety, nie mogę wziąć udziału w dzisiejszej uroczystości – mój wiek i stan zdrowia nie pozwalają mi na dalekie podróże. Wybaczcie mi więc moją nieobecność i posłuchajcie, co stary poeta ma do powiedzenia o poezji – i nie tylko swojej. Nagroda, do której zostałem nominowany, oraz miejsce, gdzie jest przyznawana, stwarzają bowiem dobrą okazją do zastanowienia się, choćby przez chwilę, nad tajemniczą naturą poezji – do zastanowienia się, skąd ona się bierze i gdzie się zaczyna. Nie byłem nigdy w Praniu, a przecież wiem dobrze, wiem na pewno, wiem dokładnie, jak wygląda Pranie – jakie zwierzątka i jakie ptaki tam mieszkają, jakie drzewa tam rosną, jakie obłoki przepływają nad jeziorem, wiem nawet, jakie meble stały tam kiedyś, ponad pół wieku temu, w pokojach – a wiem to od lat z „Kroniki olsztyńskiej” z roku 1950 i z dziesięciu „Pieśni” z roku 1953. „Kronika” i „Pieśni” właśnie w Praniu zostały napisane. Jest więc oczywiste, że te wiersze stąd się właśnie wzięły i tu, w tej okolicy – w okolicy Prania – miały swój początek. Można to zaraz uogólnić, bowiem wynika z tego również, że jesteśmy tutaj w takim miejscu – w jednym z takich miejsc – gdzie należy szukać początków poezji (…)
Licznie zgromadzona w Praniu publiczność wysłuchała wierszy finalistów nagrody w interpretacji Mariusza Bonaszewskiego, we wspaniałej oprawie muzycznej Trio Targanescu. Laudacje wygłosili członkowie jury. W finałowej piątce nominowanych znaleźli się, oprócz Jarosława Marka Rymkiewicza: Urszula Honek (Sporysz), Artur Nowaczewski (Kutabuk), Uta Przyboś (Prosta) i Ewa Sonnenberg (Hologramy). Upalny, letni wieczór w prańskich ogrodach był okazją do spotkań, rozmów o poezji, podpisywania książek.
Laureat ORFEUSZA otrzyma 20 tys. zł ufundowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz statuetkę autorstwa Aliny Kluzy-Kaji, natomiast laureat ORFEUSZA Mazurskiego – 5 tys. zł. Była to piąta edycja tej nagrody, której laureatami w poprzednich latach byli Krzysztof Karasek, Jan Polkowski, Przemysław Dakowicz i Janusz Szuber. Jest przyznawana za wybitne osiągnięcia współczesnej polskiej liryki – oryginalne, zachowujące bezpośredniość wyrazu, bezkompromisowe pod względem artystycznym.
Organizatorami nagrody są Muzeum K. I. Gałczyńskiego w Praniu i Stowarzyszenie Leśniczówka Pranie. Patronat honorowy nad nagrodą objęli Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński, Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin i Pen Club Polska, natomiast patronami medialnymi są: TVP Kultura, TVP Olsztyn, Program 1 Polskiego Radia, Radio Olsztyn, Radio Białystok, dwumiesięcznik literacki „Topos” i „Gazeta Olsztyńska”.
(info pozyskane z "Toposu")