Czynności, Decyzje, Z rymów kalekich
Wojciech Kawiński
CZYNNOŚCI
wysłuchuję tego, co niezbyt
moralne, a w każdym razie
naganne
wysługuję się, bez przekonania
sobie, co jest
nie do wybaczenia
chociaż,
znam gorsze przykłady degradacji
samoświadomości
wy na to: nasze matki
i ojcowie
przewracają się w grobie
nie wiem,
ja tutaj
pracuję –
DECYZJE
Wyłamane z wersu pojedyncze słowa
nie czynią go kalekim;
jest być może bardziej szary
i milkliwy
ale zarazem
na mniejszej powierzchni
próbuje zmieścić
chudy wyrazisty obraz;
ani to Białoszewski
ani potomek Brechta
po prostu wynik
skreśleń
które nie są przydatne
dla głośno czytającego;
Wers jak ważka siedzi na równinie białej
cierpliwy
czeka
na jakiekolwiek
zmiany
Z RYMÓW KALEKICH
myśl, stara wróżka
niczego ci nie wywróży
jest doliną bez wyjście
szczurem pośród traw
zbudziłeś się, i widzisz
że przemyśleń mało
białe ściany i włosy
w pamięci zostały
oczy, wciąż niebieskie
skały śmiercionośne
pragnienie prawości
zgubione wśród traw
otwarte drzwi, za progiem
wciąż chłód między-ludzki
zmarnowane czyny
ujawnione skutki
blisko, więc daleko
na ratunek, wpław
Latarnia Morska 4 (8) 2007 / 1 (9) 2008