O morzu
Józef Conrad-Korzeniowski
Cytaty zaczerpnięto z Dzieł Josepha Conrada pod red. Zdzisława Najdera (Warszawa 1972-1974) oraz z wyboru publicystyki morskiej Josepha Conrada Conrad w żeglarskiej kurcie w przekładzie Józefa Miłobędzkiego (Gdańsk 1972)
Każdy, czy przyjaźnie czy też wrogo nastawiony, kto uważnie przeczytał choć dziesięć moich stron, z pewnością zrozumie, do czego zmierzam.
Z listu do Watsona (28 I 1903)
Nazywają mnie pisarzem morza, tropików, autorem opisującym, romantycznym – również realistą. W gruncie rzeczy jednak skupiałem całą uwagę na „idealnej” wartości rzeczy, wydarzeń, ludzi. Tylko i wyłącznie na tym.
Z listu do Sidneya Colvina (18 III 1917)
Opowiadania marynarzy odznaczają się prostą bezpośredniością i cały ich sens pomieściłby się w pękniętej łupinie orzecha.
(Jądro ciemności)
Kotwica jest wykuta i ukształtowana dla wierności; dajcie jej grunt, w który może się wgryźć, a będzie trzymała, póki łańcuch nie pęknie.
(Zwierciadło morza)
Człowiek, który się rodzi, wpada w marzenie, jak się wpada do morza.
(Lord Jim)
Żaglowiec ociera się bardzo blisko o strefę ciszy wszechświata, która uwalnia ludzi od powszednich trosk i kłopotów, jak gdyby widnokrąg, co ich otacza, był magicznym pierścieniem rzuconym na morze.
(Podróże morskie)
Ostatecznie mogłem sobie być marynarzem, ale jestem pisarzem. W istocie jest ryzyko, że charakter mojej twórczości może zostać przesłonięty rodzajem wybranego przeze mnie środowiska (...)
Z listu do Curle’a (14 VII 1923)
Porty są do niczego – statki gniją, ludzie schodzą na psy!
(Zwierciadło morza)
To prawda, morze jest niepewnym żywiołem, ale żaden żeglarz nie pamięta o tym w obliczu jego urzekającej potęgi, jak kochanek nie myśli o przysłowiowej niestałości kobiet.
(Gra losu)
Na morzu wszystko można znaleźć, zależnie od tego, czego się szuka – walkę, spokój, romantyzm, najskrajniejszy naturalizm, ideały, nudę, wstręt, natchnienie – i wszelkie możliwe okazje, nie wyłączając okazji do ośmieszenia się.
(Ze wspomnień)
Morze jest otwarte dla wszystkich.
(Zwycięstwo)
Morze – należy wyznać tę prawdę – nie jest wcale wspaniałomyślne.
(Zwierciadło morza)
Widzieć! Widzieć! Oto namiętne pragnienie zarówno marynarza, jak i reszty ślepej ludzkości.
(Zwierciadło morza)
Dla marynarza jego okręt jest najodpowiedniejszą trumną.
(Korsarz)
Ludzie są bardziej na podobieństwo okrętów, które nagle natrafiają jeden na drugi bez uprzedzenia.
(W zawieszeniu)
... nic tak nie nęci, nie rozczarowuje i nie zniewala, jak życie na morzu.
(Lord Jim)
... morze rzuca na ludzi czar na całe życie i przykuwa ich do siebie (...)
(Szaleństwo Almayera)
Wy wszyscy tu, na lądzie, wydajecie mi się po prostu gromadą lekkomyślnych młodzików, którzy nigdy nie zaznali troski.
(Smuga cienia)
Ludzie umierają – uczucia umierają – wszystko przemija – ale dzieło zostaje z człowiekiem aż do ostatka.
Z listu do Unwina (22 VII 1896)
Latarnia Morska 1/2006