„Artysta i Sztuka” nr 23 – 2017
Jest już w sprzedaży trzeci tegoroczny numer (obejmujący wrzesień, październik i listopad) kwartalnika „Artysta i Sztuka” - bogato ilustrowanego magazynu dla artystów, kolekcjonerów i wszystkich miłośników malarstwa, rzeźby, rysunku, grafiki i fotografii. Bieżące wydanie, podobnie jak poprzednie, zawiera 120 stron (formatu A4) artykułów, wywiadów z twórcami, najświeższych informacji ze świata sztuki oraz reprodukcji dzieł. Pismo, przedstawiając twórczość polskich i zagranicznych artystów, stara się objaśniać tajniki ich pracy (nierzadko łącznie z opisem sposobów tworzenia oraz wykorzystywanych narzędzi). Można poznać tu źródła artystycznych inspiracji, a także poczytać o nowych kierunkach artystycznych, o galeriach i zbiorach kolekcjonerów.
A co w bieżącym numerze? Między innymi:
„Malarstwo jako skutek uboczny myślenia”. Hiperrealizm z elementami surrealizmu – tak Anna Wypych definiuje swoją twórczość, której nieobce są także filozoficzne pierwiastki i głębokie przemyślenia. Ta silna i niezależna artystka wie doskonale czego chce, z powodzeniem i satysfakcją realizując swoje pasje „na pełen etat”.
„Gra ze światłem”. Choć z zawodu jest architektem, większość czasu poświęca obecnie swojej pasji, jaką jest malarstwo. Pejzaże Michała Jasiewicza łączą w sobie nieprzewidywalność akwareli ze starannym przedstawieniem detali, oddając przy tym unikalny nastrój krajobrazów, w których pierwsze skrzypce niemal zawsze odgrywa światło.
„Z pasji do sztuki, z miłości do antyku”. Jego malarski warsztat zachwyca, a dbałość o liczne detale i szczegóły budzi wielki podziw. W swoich pracach Daniel Pawłowski upodobał sobie zwłaszcza świat antyku, który jest dla niego inspiracją do kreowania osobistych wyobrażeń i wizji z pogranicza rzeczywistości i marzeń.
„Rzeczywistość tkwi w szczegółach”. Nazwisko Steve'a Millsa na stałe zapisało się na liście najlepszych współczesnych hiperrealistów. Jego obrazy przekraczają granice malarstwa, przypominając do złudzenia fotografie. Mistrzowskie wykorzystanie faktury sprawia jednak, że pokazują o wiele więcej, niż można uchwycić na zdjęciu. W czym tkwi tajemnica ich piękna?
„Daniel Pielucha. Nadrealizm polski”. Daniel Pielucha w swoim symbolicznym, krążącym wokół tematu polskiej tożsamości malarstwie, ukazuje swoisty, nacechowany duchowością i żywiołowością świat. Artysta, śladami Jerzego Dudy-Gracza, rewiduje przeszłość, żeby ocalić ją przed zapomnieniem.
„Muzeum w Luwrze. Część II”. W drugiej części naszej podróży po Luwrze przybliżamy wyjątkowe i bezcenne dzieła sztuki światowej. Zbiory muzealne liczą aż 380 tysięcy eksponatów, a ponad 35 tysięcy prezentowanych jest w obszernych przestrzeniach pałacowych, podzielonych na kilka tematycznych sekcji.
„Wolę wszystko niż przeciętność – Tadeusz Makowski”. Żyjący i tworzący głównie w Paryżu, Tadeusz Makowski był artystą nieustannie poszukującym indywidualnych i oryginalnych środków malarskiej ekspresji. Jako twórca o wielu talentach, w Polsce został doceniony dopiero po śmierci, pod koniec lat 50. XX wieku, kiedy badaczka jego twórczości, Władysława Jaworska natrafiła w paryskim antykwariacie na jego „Pamiętnik”, a wraz z nim na niezgłębioną skarbnicę wiedzy o artyście.
„Otecki: Nie lubię miasta”. Mural w przestrzeni miasta nabiera stałego kontekstu, który zmieni się o tyle, o ile zmieni się jego otoczenie. Jakiego znaczenia nabierają w nim malowidła przywodzące na myśl, te które znamy ze ścian jaskiń, powstałe tysiące lat temu? Dla samego artysty być może są wyrazem tęsknoty za tym co pierwotne – silnym powiązaniem człowieka z naturą. Jak przyznaje, choć tworzy w mieście, nie lubi go. Dziś te magiczne obrazy stają się integralną częścią przestrzeni miejskich.
„Z wizytą w muzeum”. Prace Mateusza Maliborskiego składają się na bardzo dyskretny i intymny świat prezentujący muzealne i galeryjne przestrzenie. Artysta przedstawia swoich bohaterów na ogół podczas kontemplacji i oglądania dzieł sztuki. Jego obrazy, niczym fotograficzne kadry z ukrycia, doskonale oddają atmosferę spokojnego zwiedzania w sytuacji chyba najbardziej pożądanej – bez tłumów i denerwującego ścisku.
„Bieszczadzki asceta”. Niektórzy nie muszą rzucać wszystkiego i wyprowadzać się w Bieszczady, ponieważ już w nich mieszkają. Kim są malarze, którzy tworzą w Sanoku? Jaki jest ich stereotyp, a jak jest naprawdę? Malarstwo Sylwestra Stabryły to twórczość, która magnetyzuje, intryguje i przyciąga. Malarstwo, które osłania i odsłania ludzkie przywary. W jego epicentrum od początku znajduje się człowiek.
Magazyn dostępny jest w sieci salonów Empik, InMedio, Ruch, wybranych galeriach i sklepach plastycznych, a przede wszystkim w sprzedaży wysyłkowej na www.artystaisztuka.pl (http://artystaisztuka.pl/prodcut-category/sklep-ais/)
Informacje o zawartości wcześniejszych numerów AiS dostępne u nas w dziale „przybliżenia periodyków”