Z albumu wierszy na Boże Narodzenie
NOVALIS
Tam na wschodzie ognie brzasku,
Siwy czas się młody stał;
Z barwnej łuny, źródła blasku
Mocny i głęboki haust!
Dawnych tęsknot święte potwierdzenie,
Słodka miłość, boskie objawienie!
Schodzi oto już na ziemię
Wszystkich niebios szczęsny Syn;
Pieśnią powiał i tworzeniem
Wokół ziemi życia wichr,
Pędzi w nowy płomień wiecznie czysty
Wszystkie rozproszone z dawna iskry.
Wszędzie już powstaje z grobów
Nowe życie, nowa krew.
By stanowić nowy pokój,
Śmiało wnika w życia bieg;
W środku stoi i z pełnymi dłońmi
Miłosiernie słucha każdej prośby.
Niech łagodne te spojrzenia
Ogarniają twoją duszę,
Od wiecznego jego szczęścia
Poczuj siłę wielkich wzruszeń.
Niechaj wszystkie duchy, serca, zmysły
Zaczną nowy taniec uroczysty!
Ujmij szybko jego dłonie,
Zapamiętaj jego twarz,
Zwracaj się do niego godnie,
By cię skrzepił jego blask.
Jeśli całe mu okażesz serce,
Jak małżonka wierna twoim będzie.
Już się teraz stała nasza
Boskość, co nas często trwoży.
Siejba sypie się niebiańska
Od południa do północy.
Spraw, abyśmy w boskim tym ogrodzie
Oczekiwać mogli kwiatów co dzień.
Pieśni duchowne, 1799–1800. Przekład z tomu Hymny do nocy (i inne wiersze), który ukaże się wkrótce w Oficynie Wyd. Aspra-JR.
RAINER M. RILKE
Są tak cudowne białe noce,
Gdy się ziemia srebrem stała,
A jedna gwiazda tak migoce,
Jakby pasterzom wskazywała
Do dzieciątka Jezus drogę.
Jak obsypane diamentowym pyłem
Rzeki i pola się jarzą,
A serca, w jawny sen spowite,
Bezgraniczną żyją wiarą,
Która cicho cuda czyni.
Ze zbioru Traumgekrönt (W koronie ze snu), 1897. Przekład z przygotowywanego wyboru wierszy młodzieńczych Rilkego.
Przełożył Andrzej Lam