Z DNIA NA DZIEŃ, Z TYGODNIA NA TYDZIEŃ

Luscinia cantat noctu

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: piątek, 04 maj 2018

Jerzy Żelazny

Maj, i jak tu nie pisać o słowikach? Wprawdzie zawiódł mnie ten, który zjawiał się w krzewach w pobliżu i lamentował. Otwierałem okno, gdy zmrok zapadł, czekałem na ciemność, pamiętając, że Luscinia cantat noctu. To, że słowik śpiewa nocą, wiem z literatury, z „Syzyfowych prac” Żeromskiego, chociaż i Władysław Broniewski w wierszu „O słowiczym okrucieństwie” pisze:
Luscinia cantat noctu –
powiada słownik.

Nie wiem w jakim słowniku znalazł poeta to łacińskie zdanie, być może napisał słowo słownik, by mieć rym do słowik, który w wersie poprzedzającym konał z miłości. Słusznie, śpiew słowika, zwłaszcza nocą, sprzyja miłości, Szekspir też to wie, wszak Julia przekonuje Romea:
Chcesz już iść? Jeszcze ranek nie tak bliski,
Słowik to, a nie skowronek się zrywa

I śpiewem przeszył trwożnie ucho twoje,
Co noc on śpiewa ówdzie na gałązce
Granatu, wierzaj, że to był słowik.
(tłum. J. Paszkowski)

Czytaj więcej: Luscinia cantat noctu

Buddyjski pogląd na ochronę przyrody

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: czwartek, 03 maj 2018

Janusz A. Korbel

Ochrona dzikiego życia i nadanie wartości dzikiej – to znaczy wolnej od ludzkiej ingerencji - przyrodzie stało się fundamentem dla współczesnego ruchu ekologicznego, nazywanego ekologią radykalną lub ekologią głęboką. Ciekawe, że dzika przyroda (dzika natura) była synonimem doskonałości zarówno w kulturach rdzennych mieszkańców puszcz, jak i w wielu wschodnich systemach filozoficznych.
Wielce pouczające i inspirujące dla zachodniego ruchu ekologicznego może być poznanie niektórych aspektów buddyjskiej praktyki, będących w związku z dziką przyrodą i naturalnym środowiskiem. Postać historycznego buddy Siakjamuniego związana jest w tradycji buddyjskiej z lasem: urodził się pod drzewem, pod drzewem osiągnął oświecenie, swoje doświadczenie z medytacji przekazywał w lesie i wreszcie na obrazach przedstawiających jego śmierć, czyli według buddyjskiej tradycji wejście w parinirwanę, Budda leży w lesie, pośród drzew, w otoczeniu niezliczonych zwierząt zamieszkujących las.

Czytaj więcej: Buddyjski pogląd na ochronę przyrody

Spotkanie z Dorotą Filipczak

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: środa, 02 maj 2018

Stowarzyszenie Pisarzy Polskich zaprasza na spotkanie z Dorotą Filipczak i prezentację jej tomu poetyckiego Wieloświat (Wydawnictwo TOPOS, Sopot 2016) oraz wyboru wierszy Rozproszone gniazda czułości (SPP Kraków, 2017).
Spotkanie poprowadzi Dorota Koman.

Kiedy i gdzie? 8 maja 2018 r. (wtorek), godz. 18.00; Dom Literatury Warszawie, ul. Krakowskie Przedmieście 87/89

Czytaj więcej: Spotkanie z Dorotą Filipczak

TRAKL-TAT Ogólnopolski Konkurs Poetycki im. Georga Trakla

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: środa, 02 maj 2018

Organizatorami konkursu są Fundacja Promocji Kultury URWANY FILM oraz Konsulat Republiki Austrii w Krakowie. Konkurs ma charakter otwarty.
Konkurs skierowany jest do poetów, którzy znajdują inspiracje w twórczości Georga Trakla.

Wiersze Georga Trakla, dzięki swojej sile profetycznej i nowatorstwu języka poetyckiego, w znacznym stopniu wpłynęły na rozwój poezji XX wieku. Przedmiotem poezji Trakla jest sens istnienia, śmierć, zniszczenie i przemijanie. Jest w nich także miejsce na nadzieję.
Postać Georga Trakla wiąże się z Krakowem, miejscem samobójczej śmierci austriackiego poety. Niezwykle ważny jest też kontekst historyczny: 1914 rok, czas Wielkiej Wojny. Georg Trakl na tym tle staje się symbolem pokoleniowej tragedii zarówno całych narodów, jak i jednostki mierzącej się z egzystencjalnym dramatem.

Czytaj więcej: TRAKL-TAT Ogólnopolski Konkurs Poetycki im. Georga Trakla

Manowce zaściankowego myślenia*

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: niedziela, 29 kwiecień 2018

Jacek Klimżyński

Przypomnijmy sobie ten fragment „Polski Jagiellonów” Pawła Jasienicy, w którym autor próbuje rozwikłać zagadkę objazdu pobojowiska przez Jagiełłę i Witolda w dzień po triumfie grunwaldzkim. „Gdybyż wiedzieć o czym rozmawiali wtedy i przy innych okazjach!” Co sprawiło, że tak wielkie dokonanie, zostało za sprawą zwycięskich władców tak bezprzykładnie zmarnowane. „Wzięcie Malborka rozstrzygało wojnę i kończyło byt państwa Krzyżaków. Król działał nadzwyczaj rozumnie i energicznie, dopóki chodziło o pobicie ich wojska w polu. D o k ł a d n i e  od chwili zwycięstwa zaczyna się pasmo niesłychanego ‘niedołęstwa’. Stolica zakony ocalała.”

Prowadząc klarowny wywód, przy założeniu możliwości popełnienia błędu, autor w omawianym rozdziale krok za krokiem analizuje złożoność sytuacji historycznej i wskazuje motywacje decyzji władców. Brnąc przez meandry tamtych wydarzeń, za sprawą odpowiedzialności autora z zaufaniem poddajemy się tokowi rozumowania i argumentacji wielkiego eseisty.

Czytaj więcej: Manowce zaściankowego myślenia*