"Wokół słowa. Filozofia, poezja, publicystyka, malarstwo", Biblioteka HERBERTIADY i Stowarzyszenie Kołobrzeskich Poetów, SKP Kołobrzeg 2006, str. 180

Категория: port literacki Опубликовано: 08.01.2010 Печать E-mail


Wanda Skalska

Gdybym miała nadać osobny tytuł omówieniu almanachu „Wokół słowa” - wydawnictwa opublikowanego przy okazji siódmej już edycji „Herbertiady” - nazwałabym go „Smaczne kąski”. Bowiem w przeciwieństwie od ubiegłorocznej publikacji „Anioł w szafie” (też związanej z  „Herbertiadą”), która przypominała nadmuchany pustką (jeśli pustką można nadmuchać!) balonik, tegoroczne wydawnictwo pobudza czytelniczy węch smakowitymi tekstami.
Solidnie potraktowana edytorsko książka rozłamuje się na trzy części, gdy idzie o zawartość. Część pierwsza zawiera eseistykę i próby analiz - czasem bardzo udane - dokonań twórczych Zbigniewa Herberta. Ale nie tylko Z. Herberta. Druga to utwory prozatorskie i poetyckie autorów związanych ze Stowarzyszeniem Kołobrzeskich Poetów. Domykająca tom część trzecia jest pożywką dla oczu. To barwne reprodukcje dzieł Stowarzyszenia Artystów „Grupa Kołobrzeg”.

Całość otwiera interesujący szkic Kazimierza Michała Ujazdowskiego o kulturze polskiej, podsumowany pointą mówiącą o tym, że budowa modelu kultury w oparciu o ideologiczne schematy zubaża życie umysłowe.
Dalej mamy pogłębione teksty herbertowskie Rafała Żebrowskiego, Szymona Babuchowskiego, Pawła Panasa, Lecha Stępniewskiego, Jerzego Pawliszcze, Mariana Grześczaka i Doroty Kaczmarek. Rozbudowaną część publicystyczną i eseistyczną dodatkowo wzmacniają udane teksty Wojciecha Czaplewskiego (szkic o współczesnym znaczeniu klasycyzmu), Bartosza Marca (o związkach E. Hemingwaya z Paryżem), Dariusza Karłowicza (o tragedii politycznego rozumu w kontekście sztuk Sofoklesa) oraz Barbary Niebelskiej (Torquata Tasso i jego poemat „Jerozolima wyzwolona”).
Prozę reprezentują intrygujące miniatury Jacka Trznadla i opowiadanie „Śmierdziel” Eugeniusza Koźmińskiego. Są też wiersze Agnieszki Dębek, Jana Lechowskiego, Wiesława Uptasa, Elżbiety Niedźwiadek, Michała Filipowskiego, Beaty Mieczkowskiej-Miśtak i Aliny Karoliny Bratuś.
Artystyczna „Grupę Kołobrzeg” demonstruje prace Dariusza Kalety, Ludwiga Beckera, Zygmunta Jasnocha (cała trójka – obrazy olejne), Wandy Ireny Koźmińskiej (pastela), Renaty Cebuli, Aleksandry Łojek, Romualda Wiśniewskiego (rzeźba), Krzysztofa Ramockiego (rysunek) oraz Iwony Rymaszewskiej (malarstwo na jedwabiu).

Pośród  licznych tekstów almanachu najsłabiej wypadła poezja. To utwory ledwo znośne artystycznie, oscylujące wokół średniej krajowej.
Dobre natomiast wrażenie sprawia rzetelność redakcyjna. Teksty złożone są profesjonalnie, między tekstami sporo światła, ciekawa paginacja. Sensowne jest też umieszczenie not o autorach (część eseistyczna) oraz ich zdjęć.
Jednym słowem – polecam uwadze. Zwłaszcza admiratorom Księcia Niezłomnego, jak niejednokrotnie nazywano Zbigniewa Herberta.

Latarnia Morska 4/2006