PIERWSZE ZDANIE - Błyskawiczny Konkurs Świąteczny "Latarni Morskiej"

Ogłaszamy Błyskawiczny Konkurs Świąteczny PIERWSZE ZDANIE. Niżej publikujemy pierwsze zdania dziesięciu powieści. Kto prawidłowo poda tytuły książek i nazwiska przynajmniej dwóch autorów, weźmie udział w losowaniu nagród. Nagrodami są opublikowane w ramach biblioteki "Latarni Morskiej" książki: wybór felietonów Oścień w mózgu Anatola Ulmana oraz tom esejów filozoficzno-literackich Pochwała niezrozumiałości Wojciecha Czaplewskiego.
Termin nadsyłania odpowiedzi mija 1 stycznia 2014 roku.

Odpowiedzi prosimy nadsyłać drogą elektroniczną na adres naszego portalu: Адрес электронной почты защищен от спам-ботов. Для просмотра адреса в вашем браузере должен быть включен Javascript.
Prawidłowe odpowiedzi oraz listę zwycięzców podamy w pierwszych dniach stycznia 2014 roku.

1.
Aby się narodzić ponownie – śpiewał Gibril Fariszta, spadając z niebios – najpierw musisz umrzeć.

2.
Do biura firmy „Henryk Kroll i Synowie – Pomniki i Nagrobki” wpadają promienie słońca.

3.
Była tak głęboko zakorzeniona w mojej świadomości, że przez pierwszy rok szkoły widziałem w każdej nauczycielce swoją matkę w przebraniu.

4.
W ciągu całego mego życia miałem dostęp do świadomości innych czasów i innych miejsc.

5.
Ojciec Angel dźwignął się z wielkim wysiłkiem.

6.
Nie będę ukrywał: jestem pensjonariuszem zakładu dla nerwowo chorych, mój pielęgniarz obserwuje mnie, bodaj ani na chwilę nie spuszcza z oka; w drzwiach bowiem jest judasz, a oko pielęgniarza ma w sobie ów brąz, który mnie, niebieskookiego, nie potrafi przejrzeć.

7.
Siedziałem u siebie w biurze; umowa najmu mi wygasła i McKelvey rozpoczął postępowanie, żeby mnie wyrzucić.

8.
Po pierwsze, to mogę wam powiedzieć, że mieszkaliśmy na szóstym bez windy i że dla pani Rozy była to przyczyna codziennych zmartwień i kłopotów, bo miała tylko dwie nogi do dźwigania tylu kilogramów swojego ciała.

9.
Jest to opowieść o Dannym, o przyjaciołach Danny’ego i o domu Danny’ego.

10.
Jest to opowieść o spotkaniu dwóch samotnych, chudych, dość starych białych ludzi na szybko umierającej planecie.

• Назад
• Вперед