Z DNIA NA DZIEŃ, Z TYGODNIA NA TYDZIEŃ
„Wydaj wszystkich swoich bohaterów”
Категория: z dnia na dzień
Опубликовано: 08.09.2016
Organizatorem konkursu literackiego „Wydaj wszystkich swoich bohaterów” jest Wydawnictwo Naukowe PWN S.A. z siedzibą w Warszawie. Konkurs jest adresowany do osób pełnoletnich.
„Wydaj wszystkich swoich bohaterów” to konkurs zorganizowany dla każdego, kto napisał książkę lub chce ją napisać. - Szukamy talentów pisarskich, a najlepszą książkę wydamy.
Książki omówione u nas w sierpniu 2016
Категория: z dnia na dzień
Опубликовано: 02.09.2016
W sierpniu opublikowaliśmy omówienia i recenzje siedmiu nowych książek – nadesłanych wcześniej do naszego portalu. Publikacje przybliżało czworo recenzentów. Wszystkie, po zejściu ze strony otwierającej, trafiają docelowo do działu „port literacki”. Jak jeszcze w inny sposób znaleźć można poszukiwanego autora i jego książkę? Wystarczy wpisać odpowiednie nazwisko do portalowej wyszukiwarki (na prawo u góry otwierającej strony), klikając przycisk „enter”. Oto lista przybliżonych w minionym miesiącu publikacji:
Ogólnopolski konkurs graficzny „Wolność jest sztuką”
Категория: z dnia na dzień
Опубликовано: 31.08.2016
Organizatorem konkursu jest Centrum Kultury AGORA we Wrocławiu. Uczestnik konkursu musi mieć ukończone 16 lat. Temat konkursu: „Wolność jest sztuką”. Każdy uczestnik może zgłosić do konkursu maksymalnie 5 prac. Prace muszą być wykonane w technikach graficznych.
Подробнее: Ogólnopolski konkurs graficzny „Wolność jest sztuką”
Żeglarski wypad redakcji „Latarni Morskiej”
Категория: z dnia na dzień
Опубликовано: 17.08.2016
Drodzy Czytelnicy! Redakcja „Latarni Morskiej” wybiera się na drugą (i ostatnią w tym roku) żeglarską włóczęgę. Życzcie nam pomyślnych wiatrów i stopy wody pod kilem.
Nowe materiały ukażą się pod koniec sierpnia.
Świeże ryby na bezdrożach
Категория: z dnia na dzień
Опубликовано: 16.08.2016
Jacek Klimżyński
Nie ma pewności, że dzień w którym ostatecznie zostanie rozsupłana zagadka pochodzenia Galla Anonima, będzie dniem szczęśliwym. Zyskamy zaledwie połowę wiedzy, bowiem o losach kronikarza-poety po roku 1116 dalej nie wiemy nic, a ubożsi będziemy o piękne złudzenia, domniemania, hipotezy, a nawet o tak zwane niezbite dowody. Swoją drogą ci Francuzi potrafią... Choćby taki Francois Villon 300 lat później targany wyrzutami sumienia, dojmującym, lecz zawinionym ubóstwem i ogólnie fatalnym stanem zdrowia (jeszcze bardziej zawinionym), ledwie przekroczywszy trzydziestkę, gdzieś się ziomkom zapodział, ale przynajmniej zostawił datę urodzenia i „Wielki testament”.