„Nihil Novi” nr 24/2010

Kategoria: z dnia na dzień Utworzono: sobota, 30 październik 2010 Opublikowano: sobota, 30 październik 2010

Ze sporym czasowym poślizgiem ukazał się najnowszy numer magazynu literacko-artystycznego „Nihil Novi”. Nieregularnie ukazujące się pismo wychodzi w Kalwarii Zebrzydowskiej. „Wymyślił” je i samowładnie prowadzi poeta, prozaik, eseista, krytyk i plastyk w jednym: Stanisław Chyczyński – współpracujący też od kilku lat z „Latarnią Morską”. Pismo jest niezależne – w znaczeniu takim, iż nie ma zewnętrznego wsparcia czy też czapy jakiejkolwiek instytucji. Jak ciężko w takiej sytuacji prowadzić pismo – mało kto wie.

We wstępniaku redaktor naczelny pisze m. in.: Cieszy – że udało się utrzymać niezależność, choć niektórzy sugerowali, aby oddać się w opiekę jakiegoś możnego protektora. I tu sprawdza się stare porzekadło: CIASNE, ALE WŁASNE. Wszelako cienkie „Nihil Novi” posiada swoiste walory niczym dokumenta z 1505, podpisane przez króla Alexandra.
Wydany (jak i wcześniejsze) w formacie A4 numer liczy łącznie z kolorowymi okładkami 28 stron. A mimo ograniczeń objętościowych zawiera sporo materiałów. I to z przewagą wartościowych.
Gościem specjalnym bieżącego numeru, uhonorowanym czterema wierszami, jest Ernest Bryll. Dalej swoje utwory poetyckie publikują m. in.: Zbigniew Jerzyna, Agnieszka Jarmołowicz, Jerzy Grupiński, Edmund Pietryk, Sławomir Rudnicki, Emil Biela, Szymon Babuchowski, Anna Magdalena Mróz oraz Grzegorz Kociuba.
Prozę m. in. prezentują Jakub Karola Janecki i Lucjan Zuzia.
W cyklu „Dziełko klasyczne” mamy przypomnienie „Piosenki” Tadeusza Micińskiego oraz mikroopowiadanko „Egzekucja” Rolanda Topora. Nadto czytelnik znajdzie tu osiem recenzji, aforyzmy Henryka Rejmera, podpisany pseudonimem hr. de Barane esej o dyskryminacji poezji rymowanej oraz kilka innych tekstów.
Zaś oprawę plastyczną numeru zapewniły akwarele i rysunki Stanisława Chyczyńskiego oraz Kazimierza Wiśniaka.