„Artysta i Sztuka” nr 24 – 2017/2018

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: niedziela, 31 grudzień 2017 Drukuj E-mail

Jest już dostępny w sprzedaży dwudziesty czwarty numer (obejmujący grudzień, styczeń i luty) kwartalnika „Artysta i Sztuka” - bogato ilustrowanego magazynu dla artystów, kolekcjonerów i wszystkich miłośników malarstwa, rzeźby, rysunku, grafiki i fotografii. Bieżące wydanie, podobnie jak poprzednie, zawiera 120 stron (formatu A4) artykułów, wywiadów z twórcami, najświeższych informacji ze świata sztuki oraz reprodukcji dzieł. Pismo, przedstawiając twórczość polskich i zagranicznych artystów, stara się objaśniać tajniki ich pracy (nierzadko łącznie z opisem sposobów tworzenia oraz wykorzystywanych narzędzi). Można poznać tu źródła artystycznych inspiracji, a także poczytać o nowych kierunkach artystycznych, o galeriach i zbiorach kolekcjonerów. A co w bieżącym numerze? Między innymi:

Justyna Stasiek-Harabin: „Muzeum Narodowe w Gdańsku”. Muzeum Narodowe w Gdańsku to jedna z najstarszych placówek muzealnych w naszym kraju, powstała z połączenia dwóch XIX-wiecznych instytucji: Muzeum Miejskiego oraz Muzeum Rzemiosła Artystycznego. Choć słynny „Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga stanowi niewątpliwie jeden z najcenniejszych i najatrakcyjniejszych punktów zwiedzania, przekonujemy, że powodów do wizyty w nadmorskiej placówce jest zdecydowanie więcej.

Marcin Kołpanowicz: „Pot w MET”. Sytuacja hipotetyczna: stoisz przed Rembrandtem w Rijksmuseum, Turnerem w londyńskiej National Gallery czy Boschem w wiedeńskim Kunsthistorisches. W ciszy kontemplujesz malarskie arcydzieło, przenosisz się do świata artystycznej kreacji… i nagle wpada na ciebie grupa zdyszanych biegaczy, którzy w takt hip-hopowych rytmów wykonują pompki, siady kuczne lub pajacyki, traktując salę galeryjną jak salę gimnastyczną.

Angerer der Ältere: „Hermetyczne światy”. Przedstawiamy jeden z rozdziałów nowej, dwutomowej książki Angerera der Ältere zatytułowanej „Powrót człowieka do sztuki”. W przedmowie do tego wydawnictwa autor wyjaśnia dlaczego podjął się napisania książki, w której tłumaczy idee zawarte w swych obrazach oraz przeprowadza analizę szkodliwych zjawisk występujących w sztuce nowoczesnej.

Justyna Stasiek-Harabin: „Chciałbym być sławnym i jednocześnie nieznanym”. Edgar Degas mawiał, że „istnieje miłość i istnieje praca, a mamy tylko jedno serce”. Sam głęboko wierzył w tę zasadę i poświęcając się sztuce borykał się z poczuciem osamotnienia i melancholii, które z wiekiem coraz bardziej wdzierały się w jego życie. Utalentowany indywidualista kochający realizm, a jednak uznawany za jednego z założycieli i członków impresjonizmu. Kim był, za czym tęsknił, czym była dla niego sztuka?

Michlina Domoń rozmawia z Bartoszem Świąteckim: „Pomiędzy ścianą a pracownią”. Wszystko zaczęło się od pytania: jak stworzyć graffiti bez graffiti? „Namalować sam styl, wyciągnąć całą energię, esencję. Pozbyć się balastu liternictwa czy figuracji, bo zaczyna to być nudne i oczywiste. Rozwinąć to bardzo intymnie, emocjonalnie, zmieszać z całym swoim doświadczeniem malowania sztalugowego, by stało się to szerszym wyrazem. I to się chyba teraz właśnie dzieje i cały czas rozwija” – mówi o początkach swojego stylu Bartosz Świątecki znany w środowisku artystycznym również jako Pener.

Samanta Belling rozmawia z Tomaszem Górnickim: „Nowy wymiar rzeźby”. Z Tomaszem Górnickim - rzeźbiarzem, spotykam się w miejscu szczególnym i bardzo pięknym, mianowicie w odlewni w Warce pod Warszawą. Na kilkuhektarowym terenie, gdzie znajduje się odlewnia, budynki gospodarcze odnajdziemy również dom właścicieli. Przestrzeń odgrywa tu rolę najważniejszą. Eklektyzm został tutaj doprowadzony do perfekcji. Wszystkie elementy pomimo tego, że na pozór się różnią, tworzą idealnie harmonijną całość. Niewątpliwie jest to miejsce, które sprzyja pracy twórczej.

Justyna Stasiek-Harabin rozmawia z Sylwią Makris: „O uroku skrytym w niedoskonałościach”. Sylwia Makris w swoich fotografiach stara się uchwycić zwłaszcza to, co ulotne i nieoczywiste. Świadomie odbiega od utartych schematów i standardowych kanonów estetycznych, poszukując prawdy i normalności, która choć nie powinna dziwić, czasami wydaje się być coraz bardziej odległa. Chociaż jej twórczość określana jest mianem „ciemnej strony sztuki” artystka twierdzi, że to, jak ją postrzegamy zależy w głównej mierze od naszych osobistych doświadczeń.

Nina Kinitz rozmawia z Nathanem Walshem: „Pejzaże równoległych światów”. Choć przypominają krajobrazy amerykańskich miast, to są dalekie od wiernych przedstawień skrzyżowań, ulic czy mostów. Obrazy przetworzone przez wyobraźnię Nathana Walsha zyskują zmieniającą się linię horyzontu oraz zupełnie nowe elementy wizualne. Artysta kreuje równoległe światy, konsekwentnie poszerzając granice malarstwa realistycznego.

Justyna Stasiek-Harabin rozmawia z Pawłem Orłowskim: „Tradycja lubi nowe technologie”. Jako uniwersytecki wykładowca i rzeźbiarz, Paweł Orłowski edukuje i inspiruje, poszukując dla siebie coraz to nowszych, niekonwencjonalnych dróg w sztuce. Jego twórczość rzeźbiarska to doskonały dowód na to, że można kreatywnie patrzeć wstecz i zarazem stawiać odważne kroki w stronę przyszłości.

Michalina Domoń rozmawia z Agnieszką Nienartowicz: „Malarstwo to proces”. Patrząc na jej twórczość nie sposób nie zobaczyć zamiłowania do dawnego malarstwa. Dążenie do doskonałości jest, jak przyznaje, czymś ekscytującym, dlatego jeśli nie maluje, to wykorzystuje każdą okazję, żeby podziwiać zbiory w muzeach. Jak mówi, malowanie jest nieustannym balansowaniem pomiędzy ideą, dialogiem z modelem, kompozycją, kolorystyką oraz własnym warsztatem.

Justyna Stasiek-Harabin rozmawia z Tomaszem Kołodziejczykiem: „Morze na tysiąc sposobów”. „Kolor i światło jest dla mnie cały czas zagadką. Trudno mi opisać tę zjawiskowość barw świata, która porusza do głębi. To trochę jak pytanie o życie. Niby tyle wiemy, a nie wiemy prawie nic. To, że widzę i jak widzę traktuję, jako wielki dar. Chciałbym chociaż jego małej części nie zmarnować” – Tomasz Kołodziejczyk.

Jak informuje redakcja pisma na swojej stronie internetowej: Kilka lat temu rozpoczęliśmy sprzedaż od sieci salonów Empik w całej Polsce i sprzedaży wysyłkowej poprzez naszą stronę www.artystaisztuka.pl jednak nie stroimy w miejscu i stale się rozwijamy. Teraz rozszerzyliśmy dystrybucję kwartalnika o salony prasowe InMedio, Ruch oraz wersję elektroniczną dostępną na e-kiosk.pl, e-gazety.pl. Poza tym magazyn trafił do wybranych sklepów plastycznych oraz galerii w Polsce, gdzie kupicie nie tylko aktualny numer, ale też wszystkie archiwalne wydania Artysta i Sztuka.

 

Informacje o zawartości wcześniejszych numerów AiS dostępne u nas w dziale „przybliżenia periodyków”